
Pierwszy konkurs tegorocznego cyklu Longines League of Nations w Abu Dhabi wygrał team Irlandii pod wodzą szefa ekipy Michaela Blake’a.
Jedenaście drużyn stanęło na starcie konkursu Longines League of Nations, a po pierwszej rundzie tylko 8 awansowało do drugiego nawrotu. W połowie zmagań prowadziła drużyna Francji, przed Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi i Irlandią, z których wszystkie miały na koncie zero punktów, a Francuzi byli najszybsi z całej stawki. Goniły ich Wielka Brytania, Włochy, Belgia, Niemcy i Szwajcaria. Drugi nawrót okazał się jeszcze większym wyzwaniem, ponieważ startowało w nim tylko trzech zawodników z każdej ekipy i nie było możliwości „odrzucenia” przejazdów z błędami.
Trasa zaprojektowana przez Santiago Varelę (ESP) miała szczególnie trudną linię końcową, z potrójną kombinacją tuż przed stacjonatą Longines. Kosztowne 36 punktów (12 za zrzutki, 24 za czas) dla Wilma Vermeira sprawiło, że Belgia wypadła z rywalizacji o podium, gromadząc łącznie 56 punktów. Podobnie Szwajcaria i Wielka Brytania walczyły o utrzymanie się w czołówce, kończąc konkurs z 20 punktami na koncie. Brytyjski zespół cieszył się jednak pięknym podwójnym zerem Donalda Whitakera z Millfield Colette. Włosi, tegoroczni debiutanci w serii, zakończyli swoją kampanię w Zjednoczonych Emiratach Arabskich z 14 punktami, dzięki „double clear” Piergiorgio Bucciego na koniu Hantano.
W kilku ostatnich przejazdach wszystko sprowadziło się do walki czterech najlepszych zespołów o upragnione miejsca na podium. Simon Delestre z Francji na Cayman Jolly Jumper pokonał oba parkury bezbłędnie, ale Jeanne Sadran z Dexter de Kerglenn dodała do wyniku teamu 12 punktów, otwierając drzwi dla Irlandii i Zjednoczonych Emiratów Arabskich.
Omar Abdul Aziz Al Marzooqi ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich z Enjoy de la Mure zjechał z parkuru z 8 puinktami karnymi. Na szczęście dla nich, były to jedyne punkty tego dnia, boAbdullah Humaid Al Muhairi (Chacolu) i Abdullah Mohd Al Marri (BBS McGregor) byli bezbłędni, dodając do tego zerowy przejazd Humaida Abdulla Khalifa Al Muhairi w pierwszej rundzie na Foncetti vd Heffinck.

Dało to ostatecznie drugie miejsce za Irlandią, która zapewniła sobie zwycięstwo dzięki double clear 25-letniego Michaela Penderanda na koniu HHS Los Angeles. Koledzy z drużyny Denis Lynch (Vistogrand) i Trevor Breen (Highland President) już wcześniej byli zerowi, a Jason Foley (Chedington Hazy Toulana) w pierwszym nawrocie odnotował tylko 2 punkty za czas.
Pozostała tylko walka o trzecie miejsce. Kiedy Katrin Eckermann i Iron Dames Cala Mandia NRW zaliczyły błąd na przeszkodzie wodnej, co dało Niemcom w sumie 12 punktów, otworzyło to drogę do awansu dla Francji.
Jako ostatnia para na parkurze, Kevin Staut i Visconti du Telman musieli pojechać bezbłędnie i szybko, aby zakończyć rywalizację z 12 punktami, ale szybciej niż Niemcy. Staut i jego 16-letni koń rasy Selle Français zaprezentowali książkową rundę, dzięki czemu Francja stanęła na najniższym stopniu podium, z prawie 6 sekundami przewagi przed Niemcami.
„To wiele znaczy” – mówił szef irlandzkiej ekipy Michael Blake – „Byliśmy dziś bardzo wytrwali”.

„To było zdumiewające”, dodał o siedmiu przejazdach bez zrzutek. „Jestem bardzo dumny z moich chłopaków”.
„Czuję się bardzo, bardzo dobrze - nie będę kłamał” - śmiał się Trevor Breen, powracający po poważnej kontuzji, która wymagała operacji. „To była długa droga powrotna. Musiałem tylko przekonać Michaela, że jestem gotowy. Jestem po prostu szczęśliwy, że mogłem pomóc ekipie w wygranej”.
Jason Foley był podekscytowany, że wszystko ułożyło się tak dobrze z Chedington Hazy Toulana, zupełnie nowym koniem w jego stawce. „Wymagało to sporo wiary ze strony Michaela i ekipy w domu” - powiedział.
„Jestem bardzo szczęśliwy. Mój koń skakał niesamowicie”. – skomentował Michael Pender. Mówił też, że atmosfera w ekipie była głównym czynnikiem, który wpłynął na jego występ i że był podekscytowany po zajęciu drugiego miejsca w zeszłym roku: „Na szczęście wynik poszedł po naszej myśli. To zdecydowanie bardzo dobre uczucie po tym, jak w zeszłym roku się nie udało”.
Michael Blake podziękował również członkowi zespołu Denisowi Lynchowi za „wzięcie wszystkich pod swoje skrzydła” w Abu Dhabi. Reprezentanci Irlandii są zdeterminowani, aby wygrał finał po tak wspaniałym początku tegorocznej serii: „To długi rok. Zamierzamy być jego częścią do samego końca!”.
Źródło: Longines League of Nations
Fot. FEI