Konkurs Global Champions League w Cannes wygrał team St Tropez Pirates. W Grand Prix najlepszy był tam Harrie Smolders.

Global Champions League

W Cannes do boju stanęło 17 zespołów, ale żadnemu nie udało się zachować zerowego konta po dwóch parkurach. Z 8 punktami karnymi wygrali reprezentanci St Tropez Pirates: Max Wachman i Fancy de Kergane, Mariano Martinez Bastida i Jup oraz Duarte Seabra na Dourados 2.

"Myślę, że znamy już przepis... potrzebujemy zawsze jednego z Wachmanów w naszym zespole. Ostatnim razem w Madrycie mieliśmy Toma, a w tym tygodniu mieliśmy Maxa... więc nie ma znaczenia, który z nich - myślę, że to klucz do sukcesu!" – mówił Seabra.

Na miejscu drugim znalazły się amazonki Cannes Stars powered by Iron Dames: Sophie Hinners z końmi Iron Dames Singclair i Iron Dames My Prins oraz Janne Friederike Meyer-Zimmermann, która powiedziała: „To był uczciwy tor, ale był dość trudny i wszędzie można było mieć zrzutkę - od początku do końca, więc trzeba było być bardzo skoncentrowanym, ale pomimo naszego skupienia, w drugiej rundzie miałyśmy po jednym błędzie”.

Top 3 zamknęli Madrid in Motion: Maikel van der Vleuten i Beauville Z N.O.P., Kim Emmen i Imagine N.O.P. oraz Eduardo Alvarez Aznar i Legend.

Wyniki TUTAJ.

Longines Global Champions Tour

Konkurs Grand Prix zebrał na starcie 40 par. Parkur podstawowy o wysokości 160 cm bezbłędnie pokonało 10, a w rozgrywce zwyciężył Holender Harrie Smolders na wałachu Monaco.

„Niesamowity Monaco, po raz kolejny tak konsekwentny, jest jedyny w swoim rodzaju... Dziękuję Monaco i dziękuję Evergate Stables” – mówił zwycięzca.

Ze złotym biletem na Longines Global Champions Tour Super Grand Prix podczas GC Playoffs w kieszeni, Harrie powiedział: "Jestem naprawdę szczęśliwy, że możemy pojechać do Pragi, to niesamowite wydarzenie z wyjątkową atmosferą. Monaco już dwa razy jechał LGCT Super Grand Prix, byliśmy bardzo blisko, ale nigdy nie wygraliśmy. Miejmy nadzieję, że uda się w tym roku".

Opowiadając o parkurze Harrie dodał: „Wieczorem atmosfera jest tu niewiarygodna, konie również to czują i dają z siebie wszystko, widzieliśmy dziś bardzo duży parkur z 10 na 40 w rozgrywce, taki był plan Uliano i to mu się udało... było ekscytująco aż do ostatniego jeźdźca i ostatniego skoku”.

Drugie miejsce zajął Francuz Simon Delestre z koniem Cayman Jolly Jumper: „Szczerze mówiąc, uwielbiam jeździć przed własną publicznością, która cię wspiera, walczy o ciebie i to naprawdę fantastyczne uczucie... Mam nadzieję, że kiedyś uda mi się wygrać, bo to chyba już trzeci raz, kiedy zajmuję drugie miejsce”.

Na miejscu trzecim uplasował się Holender Maikel van der Vleuten na O’Bailey vh Brouwershof N.O.P.: "Wiedziałem, że nawet gdybym był o sekundę lub dwie szybszy, dwóch ostatnich zawodników pokonałoby mnie. W tym przypadku muszę więc być bardzo zadowolony z trzeciego miejsca. Gratulacje dla Harriego, mojego kolegi z zespołu, był dziś fantastyczny... zasłużył na zwycięstwo.”

Wyniki TUTAJ.

Źródło i zdjęcia: gcglobalchampions.com