-
Szczegóły
-
W Wellington najlepsi Kanadyjczycy. W Goeteborgu wygrywa Emma Emanuelsson. ZO w Lesznie na razie dla Niemca, a w Hipponalia Cup dominuje Jarosław Skrzyczyński. Podsumowanie soboty i zapowiedź niedzielnych zmagań na hipodromach w kraju i za granicą.
Furusiyya FEI Nations Cup
Podczas Winter Equestrian Festival w Wellington w tym tygodniu rozgrywane są zawody CSIO4*. Puchar Narodów wygrała ekipa Kanady w składzie: Showgirl (Yann Candele – na zdęciu) 0/0, Victor (Tiffany Foster) 4/4, Dixson (Ian Millar) 0/4, Powerplay (Eric Lamaze) 0/wyc. Startując w swoim podstawowym zespołem mieli zaledwie 8 punktów karnych po trzeciej rundzie drugiego nawrotu i ostatni w ekipie Mistrz Olimpijski z Hong Kongu Eric Lamaze nie musiał już wjeżdżać na parkur. Tym samym Kanada objęła prowadzenie w Dywizji Ameryki Północnej i Środkowej FNS. Drugie miejsce zajęli Brytyjczycy, a trzecie zawodnicy z USA. Przed najlepszymi na tych zawodach jeszcze konkurs Grand Prix z pulą nagród 150 000 dolarów.
Goeteborg
W najtrudniejszym konkursie soboty (155 cm LR grupa C) triumfowała para doskonale znana polskiej publiczności. Zwycięzcy Grand Prix Cavaliady w Poznaniu 2012 Emma Emanuelsson i Tinat jako jedyni pokonali bezbłędnie rozgrywkę. Drugie miejsce zajął Oliver Lazarus (RPA), którego poczynania śledzimy patrząc jak realizuje ambitny plan awansu do Top 50 FEI. Dzisiejszy konkurs Pucharu Świata rozpocznie się w Szwecji o godzinie 15.00 (FEI TV) i na Eurosport o 19.00.
W kraju
Na zawodach ogólnopolskich w Lesznie jak na razie zdecydowanie najlepszy jest gość z Niemiec Ulf Ebel, który wygrał obydwa konkursy dużej rundy. Dobrze też jeździ jego klubowa koleżanka Anna Jurgens (2 w piątek, 3 w sobotę). Czy jakiś Polak zagrozi im w dzisiejszym Grand Prix? Może ktoś z młodych zawodników? Dobrze pokazują się w Lesznie między innymi: Joanna Marciniak, Wojciech Dahlke i Jan Bobik.
Interesujący przebieg mają zawody Hipponalia Cup we Wrocławiu. Konkurs z wyboru trasy z muzyką przyciągnął do hali WTWK sporą grupę publiczności. Wygrał go Hubert Kierznowski na Valencji. Z kolei w emocjonującym Bingo, gdzie przeszkody w ostatniej rundzie dochodziły do wysokość 150 cm najlepszy po rozgrywce na czas był Jarosław Skrzyczyński na Inferno. To pierwszy taki sukces tego konia, który pochodzi ze stajni państwa Małgorzaty i Tomasza Siergiejów. Początek Grand Prix na Partynicach o godzinie 16.30.
Foto: StockImageServices.com/FEI