
Po pierwszym półfinale mistrzostw Polski seniorów prowadzenie objął Adam Grzegorzewski.
Pierwszy półfinał mistrzostw Polski kategorii seniorów zebrał na liście startowej 23 pary. Był to konkurs szybkości, w którym zrzutki przeliczane są na karne sekundy, a prowadzenie objął dziś Adam Grzegorzewski na swoim podstawowym koniu – 12-letnim wałachu Issem.
„Obsada jest w tym roku wyjątkowo mocna – aż 8 zawodników z Top Ten polskiego rankingu i prawie wszyscy na swoich najlepszych koniach. Dziś parkur na poziomie 145 cm składał się z aż 13 przeszkód i trzech podwójnych kombinacji. Było gdzie pogalopować i zacieśnić zakręty i świetnie radziły sobie tutaj pary, które mają już doświadczenie w konkursach na poziomie 3*, 4*, a nawet 5*.” – mówił gospodarz toru Szymon Tarant.
Na miejscu drugim, ze stratą zaledwie 0,09 punktu karnego, plasuje się Dawid Skiba na koniu Kasper, a Top 3 z rezultatem 0,56 zamyka Michał Tyszko z koniem Colinero. Najszybszy był dziś Marek Lewicki na Quaid Casio, ale jedna zrzutka i 4 karne sekundy spowodowały, że zajmuje on miejsce czwarte ze stratą 0,59 do lidera. Top 5 zamyka obrońca tytułu – Dawid Kubiak na Cascadeuce – 0,67. W granicy jednej zrzutki przed drugim konkursem znajduje się 12 par.
Wyniki TUTAJ.
W pierwszym konkursie kategorii juniorów wystartowało 49 par. Najlepiej z dzisiejszym parkurem poradziła sobie Julia Szpańska na klaczy Haka de Hus Z – para objęła prowadzenie i z zerowym kontem podejdzie do kolejnego dnia startów. Na miejscu drugim plasuje się Alicja Kosmol na klaczy Jicera D.S. – 0,89, a na trzecim – Nell Sówka i Digisport Malik – 1,03. W granicy zrzutki znajduje się 11 par.
Wyniki TUTAJ.
W kategorii Ladies startowało dziś 36 par, a na prowadzenie wysunęła się Małgorzata Ciszek-Lewicka z klaczą Daisy. 0,97 straty ma do niej Weronika Wilska-Czarnecka na klaczy Ciara Bravo PS, a 1,06 – Magdalena Piksa na Mysago VDH. W granicy zrzutki jest tutaj 14 par.
Wyniki TUTAJ.
Po pierwszym półfinale kategorii dzieci, w którym wystartowały 42 pary, zerowe konto zachowuje 15 z nich.
Wyniki TUTAJ.
Fot. Paula Bartkowiak