-
Szczegóły
-
Głoskowski najlepszy z Polaków w Odense. W Drzonkowie triumfuje Psiuk. W Kwiekach Wilska wygrywa po raz trzeci. Eric Lamaze wraca do gry. Podsumowanie dzisiejszych konkursów Grand Prix.
Odense
Andrzej Głoskowski był dzisiaj zdecydowanie najlepszym Polakiem Grand Prix w Odense. Na Crosie parkur podstawowy pokonał z wynikiem 4 punkty. Parkur był bardzo trudny, nie tylko wysoki, ale i techniczny. Najwięcej trudności dostarczyła zawodnikom i koniom ostania linia, która zaczynała się olbrzymim tripplebarrem, potem 22 metry do ciasnego szeregu z dwóch stacjonat i na końcu 24 metry (5 albo 6 kroków) do dużego oksera.
„Tę ostatnią przeszkodę zrzuciła chyba połowa zawodników. Ja przejechałem to na zero. Zrzutkę miałem w potrójnym szeregu, chyba trochę za szybko w niego podjechałem. To był raczej mój błąd niż konia. Jestem bardzo zadowolony. Cros po raz pierwszy zmierzył się z tak trudnym parkurem i porodził sobie z nim świetnie” – powiedział Andrzej Głoskowski po konkursie. Szkoda, że nasz zawodnik po rundzie podstawowej znalazł po się tuż pod kreską - zajął 14 miejsce i nie dostał się do drugiego nawrotu. Nieźle w tej ciężkiej próbie spisał się też Denetor Grzegorza Kubiaka (9 punktów, w tym zrzutka na tej ostatniej przeszkodzie). W konkursie 6 par zaliczyło podwójne zero, a wygrała Brytyjka Holly Gillott.
Plan parkuru TUTAJ
Wyniki konkursu TUTAJ
Drzonków
W konkursie Grand Prix w Drzonkowie bezbłędnie parkur pokonało 9 par. W rozgrywce najlepszy okazał się Grzegorz Psiuk na Aresie (zdjęcie na górze). To drugie wygrane Grand Prix tej pary w tym roku, i chyba 6 w dość krótkiej karierze konia. Po raz pierwszy wygrali też w Drzonkowie dwa lata temu. Drugie miejsce przypadło Krzysztofowi Taraskowi na Brando du Rouet (wysoką formę sygnalizowali już tydzień temu w Olszy), a trzecie i czwarte juniorom: Adriannie Ostrowskiej na Imequylu i Andrzejowi Opłatkowi na Light My Fire 7.
Kwieki
Weronika Wilska po dwóch wygranych w dużej rundzie w niedzielę nie pozostawiła rywalom złudzeń. Na zawodach w Kwiekach była najlepsza, zajmując dzisiaj w Grand Prix miejsca 1 (Cassato) i 3 (M Carano). Druga pozycja przypadła Tomaszowi Miśkiewiczowi na klaczy Dimequya.
Kaszubskie Stowarzyszenie Promowania Sportów Konnych po raz pierwszy organizowało zawody ogólnopolskie w skokach. „To bardzo przyjazne miejsce, solidne podłoże, gościnni gospodarze, którzy wiedzą o co chodzi w jeździectwie, miła komisja sędziowska i dobre parkury. Wyjeżdżam stąd bardzo zadowolony i myślę że w przyszłości przejeżdżać tu będzie więcej dobrych jeźdźców” – powiedział najbardziej obyty z europejskimi hipodromami uczestnik ZO w Kwiekach – Jacek Zagor.
Grand Prix Longines de la Ville de La Baule
Eric Lamaze (CAN), Mistrz Olimpijski z Hong Kongu, po raz kolejny pokazuje, że chce wrócić na szczyt światowego jeździectwa. Trzy tygodnie temu był 6 w LGCT w Atwerpii, dzisiaj wygrał dotowany kwotą 200 000 euro konkurs Grand Prix na CSIO5* we Francji. Otrzymał za to 150 punktów do rankingu FEI. Drugie zajął reprezentant Maroka Abdelkebir Ouaddar, a trzecie najlepszy z Francuzów Patrice Delaveau. Gospodarze po piątkowym triumfie w Pucharze Narodów dziś potwierdzili swoją dobrą formę, wprowadzając do 9-osobowej rozgrywki aż 4 zawodników. W innym dzisiejszym konkursie w La Baule trójkolorowi zajęli aż 4 pierwsze miejsca (wygrał Roger Yves Bost). Marzy nam się, aby na CSIO w Sopocie taką dominację mieli Polacy.
FOTO: Karol Rzeczycki