-
Szczegóły
-
Marek Lewicki sezon 2012 może zaliczyć zarówno do bardzo pechowych, jak i szczęśliwych. Mając do dyspozycji dwa dobre konie, ten rok zaczyna z nadzieją na kolejne sukcesy.
Poprzedni sezon Marek Lewicki rozpoczął od wygranej w pierwszych ważnych zawodach 2012 roku. Na siwym Algocie (na zdjęciu) triumfował w Grand Prix Leszna - konkursie zaliczanym do PGNiG Halowego Pucharu Polski. Niestety, miesiąc później ten wspaniały, a przy tym bardzo urodziwy ogier przeszedł bardzo ciężki ochwat, który wykluczył go z dalszego użytkowania w sporcie. Chwilę potem, na początku maja, sam zawodnik doznał kontuzji ścięgna Achillesa, co wykluczyło go na kilka tygodni z treningów i udziału w zawodach.
Pierwszy start Marka po tym pechowym okresie miał miejsce na przełomie czerwca i lipca na zawodach CSI2* w Poznaniu. I był to start zakończony wielkim sukcesem - wygraną w sobotnim konkursie zaliczanym do Rankingu Rolexa. Niespodzianką było to, że dokonał tego na siedmioletnim koniu Abigej (po Lupicor). Już tydzień później koń ten odnotował dobre przejazdy na CSIO w Sopocie (na zdjęciu). Abigej , który należy do pana Leszka Chełstowskiego, wcześniej zasygnalizował (jako sześciolatek w 2011 r.), a potem potwierdził (jako siedmiolatek w 2012 r.) swoje duże skokowe predyspozycje, wygrywając Sportowe Czempionaty Polski Młodych Koni w Olszy.
Jeszcze w pierwszej połowie 2012 roku Marek Lewicki dostał do jazdy kolejnego konia na duże konkursy. Wałacha MR T4 (po Odermus R) powierzył mu pan Witold Dzik. Na tym koniu jeździec KJ Czahary Pogorzelica wygrał między innymi dwa konkursy dużej rundy na CSN w Zagórowie. I tu dochodzimy do tematu dzisiejszego newsa. Właściciel MR T4 postanowił zainwestować w bardziej przyszłościowego konia. Stąd boks dwunastoletniego już MR T4 jeszcze pod koniec zeszłego roku zajął dziś ośmioletni oldenburski Lupino, który podobnie jak dwukrotny czempion Abigej jest synem ogiera Lupicor. Do tej pory w konkursach dla młodych koni startowała na nim Niemka Sabrina Berger.
Marka na Lupino można było zobaczyć podczas ostatnich HZO w Jaszkowie (na zdjęciu). Wygrali sobotni konkurs dużej rundy. Z dobrej strony pokazali się na trudnym parkurze Grand Prix. Widać, że koń jest obdarzony dużą potęgą, niezłą techniką, a przy tym należy do tych wierzchowców, które nie lubią dotykać drągów. Tym samym, na ten sezon Marek Lewicki może patrzeć optymistycznie. Ma do dyspozycji dwa dobre ośmiolatki, którymi będzie mógł powalczyć w konkursach zaliczanych do Longines Rankings. Pierwsze ważne próby już niebawem. Najpierw na początku marca podczas Cavaliady w Lublinie i Warszawie, potem w kwietniu na CSI w Lanaken (BEL).
Ojcem Abigej i Lupino jest holenderski ogier Lupicor - źródło: youtube.com
{youtube}LzGSMFbXlTE{/youtube}
Foto: Katarzyna Boryna