Dziś przedstawiamy medalistów HPP w kategorii juniorów. Jedni z nich mimo młodego wieku wielokrotnie już stawali na podium MP i PP, dla innych było to pierwsze takie przeżycie.
Złota Monika Grunkowska – jako jedyna w tej kategorii dowiozła zerowy wynik do końca. Jednak nie udałoby jej się to, gdyby nie miała do dyspozycji dwóch koni. Pierwszego dnia amazonka bezbłędnie pojechała na Diamancie, a na podstawowym koniu, klaczy Zeta, przydarzyła się jej zrzutka. W sobotę to już Zeta pracowała na wynik. Koń ten został oczywiście wybrany do finału i tu spisał się wspaniale. Monika Grundkowka przez całe zawody jeździła bardzo dobrze, ale juniorowi błąd zawsze może się zdarzyć, zwłaszcza kiedy w walce się o dużą stawkę jest się liderem. Wtedy nerwy mają dużo do powiedzenia. Tak też było w drugim nawrocie, kiedy to amazonka, podprowadzając konia pod szeroki okser (140 na 150) zdecydowanie za blisko, musiała liczyć na serce i ambicje rumaka. Wszystko skończyło się dobrze i 15-letnia amazonka z Krakusa Kraków, podopieczna trenerki Urszuli Koziarowskiej, opuszczała halę w Michałowicach z złotym medalem i okazałym pucharem Wójta Gminy. Dobrym pomysłem organizatorów było wręczenie pucharu najlepszej juniorce podczas ceremonii nagradzania seniorów, przy pełnych trybunach i w obecności kamer telewizyjnych. Dla Moniki to pierwszy medal w kategorii juniorów. Jak pisaliśmy wcześniej, wielokrotnie stawała na podium OOM, Pucharu Polski Dzieci i PP Małych Koni. Medali nigdy nie jest za dużo. Stąd Monikę Grudnkowską już w najbliższy weekend będzie można zobaczyć podczas HPP DiM w Józefinie. Tam wystartuje w grupie E na Diamancie, który jest małym koniem.
Srebrny Andrzej Opłatek – w pierwszym półfinale na obydwu koniach zrobił po jednej zrzutce. Wobec czterech rywali z lepszymi przejazdami wiedział, że ażeby zdobyć medal musi nie tylko dalej jeździć bezbłędnie, ale i po cichu liczyć na potknięcia kolegów. Swoje zadanie w sobotę i niedzielę wykonał w 150 procentach. W drugim półfinale powetował sobie niepowodzenie pierwszego dnia i na obu koniach, True Love 18 i Light My Fire, pokonał parkury bezbłędnie. Do finału wybrał tę drugą klacz i jeździł na niej wręcz koncertowo. Było widać u niego nie tylko odporność psychiczną, ale i dobry styl spod trenerskiego oka Krzysztofa Ludwiczaka. A że rywale błędów się nie ustrzegli, zawodnik KJ HEAA Turek zdobył swój pierwszy w karierze medal. Jest członkiem kadry B. Po tym co zaprezentował w Michałowicach może liczyć na to, że trener kadry przygotowując plany na Mistrzostwa Europy będzie o nim myślał.
Brązowa Paulina Januszewska – kiedy dwa lata temu wywalczyła złoto na Mistrzostwach Polski Juniorów, na jej wynik zapracował Dragon, którego wcześniej jeździła Marika Antolak (dziś Słowińska – ta, która tak dobrze spisała się tydzień temu w Arezzo). Tym razem Dragon, choć startował, nie był w najlepszej formie. Nieźle za to przez całe zawody skakała Delicja. Po bezbłędnych półfinałach wydawało się nawet, że amazonka weźmie udział w bezpośredniej walce o złoto. Jednak ścisły finał ułożył się dla niej mniej pomyślnie. Zrobiła po zrzutce w każdym z parkurów i do tego w drugim nawrocie po niefrasobliwym dalekim najeździe przekroczyła normę czasu. Stąd z 9 punktami karnymi przyszło jej walczyć w rozgrywce o medal brązowy. Jako pierwszy w tym barażu pojechał Szymon Tęcza na Lukrecji. On z kolei po błędach w półfinałach bardzo dobrze spisał się w finale, stąd już szansa walki o medal była dla niego miłą niespodzianką. Trenowany przez Krzysztofa Połczyńskiego zawodnik KJ Sokół Damasławek pojechał bezbłędnie i na tyle szybko, że jeden z obserwujących to trenerów powiedział krótko: „Pozamiatane”. Odpowiedź Pauliny była jednak zupełnie inna. Galopowała jeszcze dynamiczniej, urywając foule w długich dystansach i zdobyła drugi w swojej karierze medal. Czy ten sukces przybliży ją do pierwszego startu w Mistrzostwach Europy? Amazonka ŁKJ Łódź po cichu może liczyć na sentyment trenera Kadry. Jej klacz Delicja jest córką ogiera Ignam, na którym Rudolf Mrugała w 1989 roku zdobył srebro w Mistrzostwach Polski, a później wywalczył awans do Finału Pucharu Świata w Dortmundzie.
Jutro ostania część podsumowania HPP – medaliści kategorii Młodych Jeźdźców.
FOTO: Małgorzata Sieradzan