Ogólnopolski Czempionat Porównawczy w skokach luzem – Cavaliada Poznań 2 grudnia 2017 r.
Autor: Tomasz Bagniewski
I wreszcie stało się. Polscy hodowcy doczekali się pierwszej jaskółki zwiastującej formę imprezy jaka jest im naprawdę potrzebna i która rzeczywiście, a nie tylko deklaratywnie służy rozwojowi polskiej hodowli. To milowy krok w rozwoju promocji młodych koni rodzimej hodowli. Mowa tu oczywiście o tegorocznym Ogólnopolskim Czempionacie Porównawczym w skokach luzem, który odbył się 2 grudnia podczas Cavaliady w Poznaniu.
Jego wyniki tutaj: DWULATKI, TRYZYLATKI
Fachowo oceniane, profesjonalnie przgotowane
Przy wypełnionych po brzegi trybunach i to nie przypadkowymi widzami ale w większości członkami krajowych i zagranicznych ekip startujących w rozgrywanych równolegle CSI, prezentowała się stawka 15, najwyższej klasy dwu i trzy letnich skoczków krajowej hodowli.
Sędziowane były one przez uznane grono fachowców – dobrze znanych z krajowych aren zarówno sportowych jak i hodowlanych: Andrzeja Matławskiego i Łukasza Jończyka oraz sędziego z Niemiec Georga Brunsa. Ten ostatni ocenia konie na Mistrzostwach Niemiec Młodych Koni a także jest komentatorem internetowej telewizji jeździeckiej ClipMyHorse. Jak widać ze składu sędziujących wynika że na temat musieli patrzeć z różnych, wynikających z odmiennego wieku i drogi zawodowej, punktów widzenia. Organizacja pokazu i warunki dla koni zostały przyjęte przez uczestników z wielkim uznaniem za co gospodarzom Cavaliady należą się serdeczne gratulacje.
Przygotowanie koni do tego typu pokazu, zarówno w zakresie technicznego wyszkolenia jak i kondycji i pielęgnacji nie budziło zastrzeżeń. Co nie dziwi gdyż dla ogromnej większości z nich nie był to pierwszy publiczny występ, a niektóre mają już za sobą całkiem bogatą (w tym międzynarodową) karierę pokazową. Ścisła czołówka to konie, które śmiało mogą pretendować do dalszego szkolenia w najlepszych, profesjonalnych stajniach, co zapewne już wkrótce się rozpocznie. Z relacji hodowców wynika, że zainteresowanie rumakami przerosło ich oczekiwania.
Najlepsze koni
Tegoroczny czempion 2 latków (na zdjęciach) siwy ogier FABREGAS S sp (MJT Nevados S sp – Fabreggia S sp po Regiel m) to koń bardzo szlachetny, prawidłowy i o wystarczającym kalibrze. Jak na skoczka obdarzony także obszernym i elastycznym ruchem. Za wszystkie elementy oceny otrzymał notę 9 pkt. Jego ojca – Mistrza Świata koni 7 letnich nie trzeba przedstawiać. Matka po zwycięstwie w ZT Włocławek aktualnie stratuje w skokach. Jest to klacz obdarzona wyjątkowo miłym charakterem i zrównoważonym temperamentem. Mamy nadzieję, że już w przyszłym roku ten niezwykle utalentowany i piękny koń uzyska licencję hodowlaną stając się pierwszym kontynuatorem rodu swojego wspaniałego ojca. A warto dodać że tego samego dnia na CSI5* w Paryżu Nevados S świetnie spisał się pod Gregorym Watheletem w konkursie Europa kontra USA.
Z goła inaczej prezentuje się czempion 3 latków. Gniady wałach SIR DINKEN sp (Dinken hol – Scharisma hol po Charisma hol) to koń znacznie roślejszy, może o nie tak urodziwej głowie, ale za to imponujący przede wszystkim ogromną potęgą w skoku – ocena 8,6. Ojciec jest wielką nadzieją Związku Holsztyńskiego. W tym roku licencję uzyskał pierwszy jego syn. Od Scharismy u hodowcy urodziły się już kolejne dwa źrebięta wysoko ocenione na pokazach.
Najmocniejsze strony wiceczempionki 3 latków gniadej klaczy FEDERACJA S sp (Black Jack westf – Federica S sp po Concert old) to odziedziczona po ojcu spektakularna uroda i najwyżej ocenione w tej grupie wiekowej typ 9 pkt i galop 8,6 pkt.
Także należąca do Elizy Karpus-Chylińskiej, bardzo urodziwa kasztanowata klacz DONNA NEVA S sp (MJT Nevados S sp – Donwelta S sp po Weltstein han) która była druga wśród koni 2 letnich, znakomicie skakała – ocena 7,7 pkt. Wysoko oceniono także jej typ 8,5 pkt.
Sir Dinkena i Federację trenowane przez swoja właścicielkę Renatę Wójcik-Matelska w sezonie 2018 z pewnością zobaczymy w eliminacjach MPMK.
Fabregasa, Donnę Nevę i Federację wyhodował w SK Liszkowo nieodżałowany Stanisław Szurik, natomiast Sir Dinken to efekt pracy Andrzeja Herrmanna z Kronowa na Mazurach.
Co dalej?
Reasumując sukces może zapewnić tylko właściwa formuła imprezy, rozgrywana we właściwym miejscu i czasie. I co najważniejsze z hodowcami w centrum zainteresowania. Wszak większość z nich towarzyszyła swoim wychowankom osobiście. Po udanym tegorocznym „wejściu” konieczne wydaje się w przyszłości przeniesienie tego czempionatu na arenę A oraz zdecydowane poszerzenie ilościowe prezentowanej stawki. Na tą chwilę polską hodowlę stać na zaprezentowanie nawet 40 młodych koni mogących być w kręgu zainteresowań zawodowego jeździectwa. Świadczy o tym choćby jakość koni (i ich dotychczasowe dokonania) które znalazły się na tzw. liście rezerwowej. Trzeba tylko hodowcom pokazać czytelną możliwość uczestnictwa w takiej prezentacji i jasne kryteria dostępu do niej. Eliminacje do Cavaliady w skokach luzem, wzorem np. Cavaliady Future, powinny odbywać się w całym kraju tak aby sitem selekcyjnym objąć jak największą ilość koni. Włączenie szerokich rzesz hodowców w pracę na rzecz rozwoju polskiego jeździectwa to bardzo efektywny i skuteczny sposób na poszerzenie jeździeckiej piramidy. Może nawet daleko skuteczniejszy jak pozyskiwanie nawet zamożnych ale pojedynczych sponsorów.
Fot. Asia Bręklewicz