Jak co roku, tuż przed mistrzostwami typujemy faworytów kategorii seniorów w oparciu o najlepszą dziesiątkę rankingu PZJ. Niestety tym razem z Top 10 do rywalizacji na hipodromie w Jakubowicach przystąpi tylko szóstka. Samo typowanie jest też nietypowe, bo tegoroczny sezon otwarty był mocno okrojony i najlepsze pary miały mało startów na wysokim poziomie.
1. Wojciech Wojcianiec - KJ Melloni Horses
Od blisko roku numer jeden polskiego rankingu i obrońca tytułu mistrza Polski. Mimo, że na podium stawał przed dwa ostatnie lata, to po raz pierwszy zgłosił do mistrzostw swoje dwa podstawowe konie: Naccord Melloni i Chintablue. Na obu świetnie zaprezentował się podczas zawodów Baltica Tour (dwa wygrane konkursy LR, w tym Grand Prix). Bardzo skuteczny Naccord będzie na pewno mocnym punktem w konkursie szybkości. Którego z koni wybierze do ścisłego finału? Trudno przewidzieć, bo oba mają za sobą już sporo doświadczenia na wysokich parkurach.
3. Jarosław Skrzyczyński - KJ Agro-Handel Śrem
Wiele wskazuje na to, że Skrzyczyński jest mocno zdeterminowany, żeby po raz piąty w karierze stanąć na najwyższym stopniu podium. Forma jego koni była przez cały sezon była bardzo dobra i stabilna. Rosły Jerico stał się specjalistą potyczek na czas, co pokazał podczas CSI w Zielonej Górze (trzy wygrane, w tym w licznej rozgrywce GP) i CSIO w Pradze (3 i 4 miejsce w konkursach LR). To powoduje, że na pewno będzie chciał zyskać przewagę już w pierwszym półfinale. Chacco Amicor, który ma za sobą wiele startów w Pucharach Narodów, ale pod Skrzyczyńskim występuje dopiero od kilku miesięcy, z zawodów na zawody pokazuje, że coraz lepiej skacze mu się pod nowym jeźdźcem (dziesięć dni temu 0/0 i szóste miejsce w Grand Prix WC w Ołomuńcu). To pewnie to na niego postawi zawodnik w zielonym fraku w finale.
4. Krzysztof Ludwiczak - Fundacja Stajnia Ludwiczak
Zeszłoroczny brązowy medalista zgłosił do mistrzostw tylko jednego konia. To powoduje, że trudno mu będzie podjąć ryzyko w pierwszym półfinale. Jednak olbrzymie możliwości ogiera Cros Blue pozwalają liczyć na to, że dokładność w trudniejszych parkurach da parze szansę powalczyć o medal. Ich najlepszy start w tym roku to drugie miejsce w Grand Prix CSI w Zielonej Górze.
5. Maksymilian Wechta - KJ Wechta Rosnówko
Brązowy medalista MP 2015 (zdobył ten medal w debiucie) ze swojej licznej stawki do tegorocznych mistrzostw wybrał dwa konie. Quinchella miała bardzo dobry sezon 2019 (wygrana w LR w Wiener Neustadt i drugie miejsce w Oldenburgu). Fibonacci S dobrze pokazuje się w tym roku. Maksymilian Wechta wygrał na nim silnie obsadzone Grand Prix PLJ w Warce, miał bezbłędny przejazd w konkursie LR w Pradze i z jedną zrzutką pokonał Grand Prix Zielonej Góry.
6. Jan Bobik - LKS Dragon Nowielice
W tym roku jego koniem numer jeden na mistrzostwa jest doświadczony już Farmer, który w przeszłości wygrywał już konkursy zaliczane do LR. W tym sezonie w konkursach zaliczanych do światowego rankingu miał okazję wystartować tylko cztery razy, z czego dwa występy były udane (0/4 w Grand Prix w Ciekocinku i 4 punkty karne w Zielonej Górze). Zaledwie siedmioletni syn Farmera - Czart - pokazał się dobrze czystym przejazdem w parkurze podstawowym Grand Prix Zielonej Góry i może być wzmocnieniem dla Bobika w półfinałach.
8. Grzegorz Kubiak - KJ SO Łąck
Po zeszłorocznym, bardzo udanym sezonie, w którym Grzegorz Kubiak powrócił do kadry narodowej, ten rok dla pary Kubiak – Szuler jest jak na razie mniej szczęśliwy. Jednak znanego z olbrzymiej woli walki i umiejętności koncentracji w najważniejszych momentach ośmiokrotnego mistrza Polski nikt lekceważyć nie może.
To tylko szóstka z najlepszej dziesiątki aktualnego rankingu PZJ. Dalej lista zgłoszonych jest bardzo długa i są na niej zarówno byli medaliści (Mściwoj Kiecoń, Marek Lewicki i Michał Ziębicki), aktualni kadrowicze (Wojciech Dahlke, Natalia Czernik, Radosław Zalewski i Dawid Kubiak), czy też prezentujący dobrą formę na zawodach ogólnopolskich debiutanci (między innymi: Antoni Strzałkowski, Artur Kufel i Natalia Palmowska). Praktycznie każdego z 27 zgłoszonych stać na niespodziankę. A taką może być nie tylko medal, ale i miejsce w pierwszej dziesiątce. Patrząc na tegoroczne wyniki w konkursach LR największe szanse z tej grupy mają na to: Mateusz Tyszko, Dawid Kubiak i Radosław Zalewski.
Lista zgłoszeń TUTAJ.
Fot. Asia Bręklewicz