Przedstawiamy podsumowanie największych sukcesów z minionego roku zawodników z najlepszej dziesiątki światowego rankingu.
10. Harrie Smolders (NED)
Dla tego zawodnika końcówka minionego roku była zdecydowanie bardzo udana. Drugie miejsca w konkursie Rolex Grand Prix CHI w Genewie oraz w klasie zaliczanej do Ligi Europy Zachodniej Pucharu Świata w Londynie zapewniły mu znaczący awans o aż dziewięć miejsc prosto do najlepszej dziesiątki. Tych sukcesów dokonał na wałachu Monaco, który może poszczycić się pierwszym miejscem wśród „najbogatszych” koni 2021 rankingu portalu hippomundo.com (pisaliśmy o tym TUTAJ). Dosiadając Monaco Smolders był częścią zwycięskiej drużyny finału FEI Nations Cup w Barcelonie oraz ekipy Paris Panthers, która zajęla drugie miejsce w GCL Super Cup zawodów Prague Playoffs. Dobre wyniki w LGCT zapewniły mu 6 miejsce w końcowym rankingu tego cyklu.
9. Conor Swail (IRL)
To kolejny jeździec, który do Top Ten „wskoczył” dopiero w najnowszym rankingu. W minionym roku wygrał aż 21 konkursów zaliczanych do światowego rankingu, w tym wysoko punktowane w Sacramento, Saugerties, Vancouver i Fort Worth. To właśnie to ostatnie, grudniowe zwycięstwo zapewniło mu awans do najlepszej dziesiątki. Te sukcesy odnosił na koniach Vital Chance de la Roque oraz Count Me In.
8. Kent Farrington (USA)
Ten zawodnik wygrał w minionym roku 16 międzynarodowych konkursów – wszystkie zaliczane do Longines Rankings. Do najbardziej prestiżowych zwycięstw należą te w Grand Prix pięciogwiazdkowych imprez w White Sulfur Springs, St Tropez i Calgary. Nie bez znaczenia jest też triumf w klasie Trophee de Geneve CHI w Genewie w grudniu. W listopadzie był najlepszy w konkursie zaliczanym do Pucharu Świata CSI4*-W w Lexington. Triumfy odnosił dosiadając koni Creedance, Austria 2 i Gazelle.
7. Marlon Modolo Zanotelli (BRA)
Dziesiąty zawodnik rankingu minionego sezonu rozgrywek Longines Global Champions Tour. W 2021 wygrał 9 konkursów LR, w tym Grand Prix CSI5*-W w Oslo. W wielu innych plasował się w czołówce, między innymi zajmując miejsca drugie LGCT Grand Prix w Samorin oraz w Rolex Grand Prix w ‘s-Hertogenbosch. Te najlepsze wyniki odnotowywał na koniach Like a Diamond van het Schaeck oraz VDL Edgar M. Z drużyną Brazylii zajął miejsce szóste w IO w Tokio.
6. Scott Brash (GBR)
Zawodnik 10 razy triumfował w konkursach zaliczanych do światowego rankingu, w tym dwa razy w Grand Prix zaliczanych do grupy AA podczas imprez Longines Global Champions Tour w Valkenswaard i Sztokholmie, dosiadając konia Hello Jefferson. Oprócz tego był też najlepszy w 5* Grand Prix w Doha. Podczas Igrzysk Olimpijskich w Tokio indywidualnie zajął miejsce siódme. Do dużych sukcesów zawodnika należą także drugie miejsca w prestiżowych 5* Grand Prix w Madrycie i St Gallen.
5. Ben Maher (GBR)
Brytyjczyk, który w sierpniu sięgnął po złoty medal Igrzysk Olimpijskich w Tokio, dosiadając niesamowitego Explosion W. Na nim triumfował także w Grand Prix w Valkenswaard i w Windsorze, a także zwyciężył w konkursie IJRC Rolex Top Ten Final podczas CHI w Genewie. Na innym koniu – Ginger-Blue – był najlepszy w 5* LGCT Grand Prix w Paryżu. Ostatecznie w rankingu LGCT uplasował się na miejscu czwartym. LGCT Super Grand Prix zawodów Prague Playoffs ukończył na miejscu trzecim.
4. Henrik von Eckermann (SWE)
Dla szwedzkiego zawodnika był to z pewnością bardzo udany rok. W minionym sezonie wygrał 11 konkursów LR. Był członkiem zwycięskiej drużyny Igrzysk Olimpijskich w Tokio. Doskonale prezentował się podczas rozgrywek LGCT, wygrywając ostatnie Grand Prix sezonu w Samorin oraz LGCT Super Grand Prix zawodów Prague Playoffs w listopadzie. Wszystkie te sukcesy odniósł na koniu King Edward, którego polska publiczność może pamiętać ze zwycięstwa w Grand Prix Cavaliady w Poznaniu w 2019 – wtedy jeszcze pod partnerką zawodniką Janiką Sprunger. Warto dodać, że King Edward pod Eckermannem był jedynym koniem, który w Tokio pokonał bezbłędnie wszystkie konkursy (i trzecim w historii IO). Szwed w końcowym rankingu LGCT zajął miejsce drugie.
3. Daniel Deusser (GER)
Zawodnik, który w 2021 doszedł do pozycji lidera rankingu Longines. Na swoim koncie ma 14 zwycięstw w konkursach LR, a najważniejsze z nich to 5* Grand Prix w Valkenswaard i Wellington oraz w Rolex Grand Prix w Aachen. Sukcesy w najwyższych klasach odnosił na koniach Scuderia 1918 Tobago Z oraz klaczy Killer Queen VDM, z którą zajmował też drugie miejsca w zaliczanych do grupy AA Grand Prix w Brukseli i Wellington.
2. Martin Fuchs (SUI)
Szwajcarskiemu zawodnikowi w minionym roku los zdecydowanie pokrzyżował plany – jego podstawowy koń Clooney 51 doznał kontuzji, która na zawsze wyłączyła go ze sportu. Zaprezentował jednak, że ma w swojej stajni stawkę równie utalentowanych wierzchowców. Na Conner Jei był najlepszy w Grand Prix CSI5* w Dinard i razem z drużyną Szwajcarii wygrał Puchar Narodów w La Baule. Na Chaplinie triumfował w klasie zaliczanej do LEZ PŚ w Lyon. Wreszcie zdobył drużynowe złoto i indywidualne srebro mistrzostw Europy na 9-letnim wtedy Leone Jei. Na nim także sięgnął w grudniu po zwycięstwo w Grand Prix CHI w Genewie.
1.Peder Fredricson (SWE)
To był zdecydowanie jego rok. Wygrał 11 konkursów zaliczanych do LR, w tym 5* Grand Prix w St Tropez, Londynie i Sztokholmie. Został najlepszym zawodnikiem rankingu LGCT, a także był częścią zwycięskiej ekipy GCL – Valkenswaard United. Podczas IO w Tokio swoim przejazdem w rozgrywce zapewnił złoty medal drużynowy dla Szwecji, a indywidualnie zajął miejsce drugie. Tu warto dodać, że dosiadany przez niego All In jest pierwszym koniem od niemal 100 lat, który zdobył dwa indywidualne medale Igrzysk Olimpijskich. Indywidualnie brązowy krążek zdobył podczas mistrzostw Europy w Riesenbeck we wrześniu – wtedy na Catch Me Not S. W listopadzie na gali FEI otrzymał nagrodę zawodnika roku. Pod koniec 2021 wygrał także 5* Grand Prix w Riyadh, dosiadając konia Hansson WL. Liderem światowego rankingu po raz pierwszy w swojej karierze został w październiku. Na miejscu pierwszym utrzymuje się już czwarty miesiąc z rzędu.
Fot. FEI
