Logo tylkoskoki

allenDwie największe gwiazdy ostatniego leszczyńskiego CSI to Bertram Allen (na zdjęciu) i Jarosław Skrzyczyński. Dawno już Polacy nie mieli tak udanych zawodów o tak wysokiej randze. Oto nasze podsumowanie tegorocznej imprezy w Lesznie.

 

 

 

 

Punkty do Longines Rankings – jedna czwarta dla Polaków
W zeszłym roku po dwutygodniowym tour w Lesznie stworzyliśmy „Klub sto”  - listę zawodników, którzy zdobyli 100 i więcej punktów do ówczesnego Rankingu Rolexa. Ponieważ w tym roku zawody trwały tylko przez jeden  weekend, osiągnąć próg stu punktów było bardzo trudno. Mimo to dokonali tego Jarosław Skrzyczyński (105) i Bertram Allen (100). Obaj bezsprzecznie byli największymi gwiazdami tej imprezy.
skrzyczynski baltazar lesznoSkrzyczyński (zdjęcie na Baltazarze) błyszczał od początku prawie do końca. Wygrał już w czwartek wieczorem konkurs otwarcia, w piątek triumfował w pierwszym na tych zawodach Loginesie. W niedzielę zdobył kolejne 50 punktów do LR w finale złotej rundy. Do postawienia kropki nad „i” w konkursie Grand Prix czegoś zabrakło. Może trudno było po raz kolejny w krótkim czasie o pełną mobilizację, jaka potrzebna jest przy najważniejszych próbach? Zupełnie inaczej było z młodym Irlandczykiem. Zapowiadany przez nas bardzo głośno junuior, przez pierwsze trzy dni był zupełnie niewidoczny. Na swoim podstawowym koniu - klaczy Molly Malone V wystartował po raz pierwszy dopiero w sobotnim konkursie Pucharu Świata i zrobił aż dwie zrzutki. Jednak to co zaprezentował w niedzielę było godne młodego Mistrza. Na rozgrzewkę wygrał finał srebrnej rundy na Wild Thing L, był drugi na Zenzation w zaliczanym do LR finale rundy złotej i zdeklasował wręcz rywali w Grand Prix. Jego przewaga w rozgrywce nad drugim Joe Clee z Wielkiej Brytanii wynosiła ponad dwie sekundy – co, jak na parkur w hali składający się tylko z 6 przeszkód, jest przewagą bardzo wyraźną. Wymieniony Brytyjczyk w naszym punktowym rankingu zajął miejsce 3.
morsztynWysoko w tym zestawieniu jest jeszcze Piotr Morsztyn (zdjęcie obok). Świetnie zaprezentował się w sobotnim konkursie dużej rundy i zdobył nie tylko 40 punktów do LR, ale i 17 do Pucharu Świata. Osadkowski Van Halen, dla którego był to pierwszy poważny start od Mistrzostw Europy w Herning, skakał na tyle dobrze, że Morsztyn postanowił zmienić swoje plany startowe i jeszcze w tym roku powalczyć o cenne punkty mogące pozwolić na awans do finału Pucharu Świata, który w kwietniu odbędzie się w Lyon.
csilesznorelacjaTSTVNa wyróżnienie zasługuje też Łukasz Koza. Bezpośrednio po sprzedaży El Campa płynnie wprowadził na pierwszą pozycję w swojej stawce 8-letniego Chito Blue. W dwóch parkurach zaliczanych do LR, w których startował nie zrobił błędu, a kolejny czysty parkur w rozgrywce Grand Prix dał mu w tym najważniejszym konkursie 5 miejsce. Punkty do Longines Rankings zdobywali jeszcze Wechta, Głoskowski, Kiecoń i Ludwiczak. Łącznie Polacy zgromadzili ich 290 (z 1220 możliwych do zdobycia), co zostawia ich w klasyfikacji krajów zdecydowanie na pierwszym miejscu i jest dorobkiem, jaki rzadko zdarza się wywieźć Polakom z jednych zawodów.

Klasyfikacja według zdobytych punktów LR: zawodnicy TUTAJ, kraje TUTAJ

Nagrody finansowe – premiowano zwycięzców
Cztery konkursy zaliczane do LR były też zdecydowanie najwyżej płatne, stąd można by się spodziewać, że wyniki naszych podsumowań statystycznych będą w przypadku kasy zbieżne z podsumowaniem według punktów. O ile liderzy indywidualni (Skrzyczyński) i zespołowi (Polska) są ci sami, to dalej klasyfikacja jest już nieco inna. Dlaczego? Otóż organizator tym razem w najważniejszych  konkursach bardzo doceniał zwycięzców, stosując podział nagród – „1/3 za pierwsze miejsce” (FEI dopuszcza też - i jest to częściej stosowane - podział 25% dla zwycięzcy). Stąd znaczna w tym zestawieniu przewaga Jarosława Skrzyczyńskiego (wygrał aż trzy konkursy) oraz dalej wysokie pozycje tych, którzy także wygrywali.

Klasyfikacja według wygranych: zawodnicy TUTAJ, kraje TUTAJ

Liczba wygranych – szczęśliwa siódemka
W klasyfikacji medalowej gospodarze zdeklasowali wręcz rywali. Na 13 odbytych konkursów Polacy wygrali aż 7. Poza Skrzyczyńskim na listę zwycięzców wpisali się:  Krzysztof Mazur, Leszek Gramza, Jacek Zagor (wygrane w konkursach rundy brązowej) i Krzysztof Tarasek (1 miejsce w sobotniej rundzie złotej 140 cm). Wynik imponujący i osiągnięty w doborowym towarzystwie. Co prawda obsada tegorocznego CSI była nieco słabsza niż w latach ubiegłych (podwójne CSI3* przyciągały do Leszna większą grupę dobrych zawodników), ale na pewno solidna jak na zawody w randze trzech gwiazdek. W Lesznie wystartowało 102 jeźdźców z 23 krajów na 225 koniach. Po tym, jak ostatecznie nie dojechał Beat Mandli, dwóch zawodnik (Bertram Allen i Omer Karaevli) sklasyfikowanych było w TOP 100 Longines Rankings. Jednak już z drugiej setki tych zawodników było aż 9. Przypomnijmy, że obecny stan polskich skoków przez przeszkody to tylko dwóch reprezentantów (Skrzyczyński i Koza) w TOP 200 Rankingu FEI. Tak więc nasi zawodnicy mieli z kim rywalizować i, jak pokazuje nasze podsumowanie, na dobrych trzygwiazdkowych zawodach możemy grać pierwsze skrzypce.

Klasyfikacja medalowa TUTAJ

Warto dodać, że w Lesznie byli prawie wszyscy, ale nie wszyscy polscy skoczkowie dużej rundy. Tydzień później dwóch Polaków posiadających konie na „Longinesy”, którzy w Lesznie nie startowali, dobrze spisali się na licznie i silnie obsadzonym (prawie 100 koni w dużej rundzie), jak na dwie gwiazdki, CSI w Celje (Słowenia). W zaliczanym do LR konkursie Grand Prix Sławomir Uchwat na Negro był 5, a Michał Kaźmierczak Stakorado szósty.

FOTO: Katarzyna Primel

Polecamy także:

Raelację Video (z komentarzem) z konkursu Grand Prix TUTAJ

Galerię zdjęć TUTAJ


W tym tygodniu

  • ZO Biały Las POL
    19-21.04.2024
           
  • CSI3* Linz AUT
    18-21.04.2024
           
  • CSI3* Oliva ESP
    17-21.04.2024
           
  • CSI3* Nancy FRA
    18-21.04.2024
           
  • ZO Biskupiec POL
    19-21.04.2024
           
  • Finał Pucharu Świata Riyadh KSA
    17-20.04.2024
           

Ranking PZJ (31.03.2024)

1. Adam Grzegorzewski 3015
2. Tomasz Miśkiewicz 2858
3. Jarosław Skrzyczyński 2309
4. Dawid Kubiak 2199
5. Przemysław Konopacki 1624
6. Michał Kaźmierczak 1552
7. Marek Wacławik 1382
8. Marek Lewicki 1240
9. Mściwoj Kiecoń 1228
10. Michał Tyszko 1203
  CAŁY RANKING  

Polacy w rankingu FEI (31.03.2024)

171 Adam Grzegorzewski 1070
214 Jarosław Skrzyczyński  1030
220 Tomasz Miśkiewicz 1000