Po raz 16 Sportowy Czempionat Polski Młodych Koni w skokach zgromadził w wielkopolskiej Olszy najlepsze młode konie znajdujące się w treningu sportowym w naszym kraju. Do rywalizacji przystąpiły 64 4-latki, 63 5-latków, 42 6-latki i 25 7-latków.
Podobnie jak w roku ubiegłym, impreza odbyła się w formule 3 dniowej i po raz kolejny zobaczyliśmy aż 4 rozgrywki o medale, tyle że tym razem nie we wszystkich kategoriach wiekowych, ale za to wśród 7 latków, aż dwie! Niestety po raz kolejny nie udała się próba implementacji na krajową imprezę mistrzowska w kategorii młode konie konkursu dla licencjonowanych ogierów. Niestety, bo że sportowa weryfikacja młodych reproduktorów, a tym samym określenie ich przydatności hodowlanej, jest bardzo potrzebna. Skoro jednak większości z nich brakuje już w konkursach dla 4-6 latków, to trudno się dziwić, że nie można ich znaleźć w grupie koni chodzących na poziomie 140 cm, mimo, że organizator i sponsorzy zaproponowali bardzo atrakcyjną pulę nagród.
W konkursach Memoriału Wojciecha Fabińskiego, dla 4-latków, styl i możliwości oceniała komisja w składzie: Aleksandra Lusina-Gołaś, Andrzej Matławski, Antoni Dahlke, Marek Fimmel i Grzegorz Kubiak. Można powiedzieć, że komisja medale rozdała już w półfinale, gdyż czołowa trójka nie zmieniła swoich pozycji po sobotnim finale.
Wygrał, z dużą jednak przewagą, kasztanowaty ogier BAGGIO BOY OL (Baggio hol – Heideblute os po Gavi han) Mocnej budowy, dużego wzrostu, imponował także znakomitą jezdnością i zrównoważonym temperamentem. W parkurach i podczas dekoracji zachowywał olimpijski spokój wytrawnego zwycięzcy. Brawa dla jego promotorów - Rodziny Państwa Kozów ze Śląska.
Na drugim miejscu, lżejszej budowy, szybsza, ciemnogniada klacz CASSADENA Z (Cicero Z – Suerte Z po Stakkato han) hod. i wł. Iwona Kruszyńska pod Tomaszem Miśkiewiczem.
Minimalnie wyprzedziła ona najlepszego konia polskiej hodowli w tym konkursie, kasztanowatego ogiera OLYMPIC FLY SP (Chacfly han – Obsesja sp po Qumball bwp) hod. Anna Urban ze Szczecina, wł. Maria Kozina z Wielkopolski, którego prezentował Szymon Stasiak. To wielokrotny czempion konkursów w skokach luzem organizowanych w ramach Dni Polskich Koni Sportowych. W Olszy zaprezentował skoki niezwykle elastyczne, ze znakomitą pracą zadu. Wzruszającym momentem dekoracji był moment, gdy Nagrody Memoriału wręczała zwycięzcom osobiście Pani Ewa Fabińska z wnuczką Jagodą.
Od kategorii 5 latków złote medale SCPMK zdobywały już tylko konie dosiadane przez Mateusza Tyszko. Wypada tu złożyć zawodnikowi gratulacje z jednej strony za utrzymanie fizycznej formy i koncentracji w prezentacji bardzo licznej stawki koni, a jednocześnie za umiejętność zorganizowania kompetentnej grupy osób sprawnie wspierających go w przygotowywaniu koni do startów. I tak, wśród koni rocznika 2019 zwyciężył na gniadym ogierze O`ROCKSTAR KWPN (Big Star kwpn – Rockella-S hol po Little Rock hol) hod. Klara Kostrzewa-Artymowicz wł. Sali Barls. Koń raczej w typie swojego masywnego ojca, złotego medalisty IO Rio de Janeiro, niż bardzo szlachetnej matki. Dzielność z pewnością odziedziczył po obydwojgu rodziców.
Srebro dla dosiadanego przez Kamila Grzelczyka gniadego wałacha HASCADELLO W AES (Castigo de Amor hol – Hawana sp po Donnerlord L) hod. Kamila Wichrowska. Koń o mało ustabilizowanej genetyce, łączący w swoim rodowodzie prądy skokowe, ujeżdżeniowe i pełnej krwi, ale o skoczności pozwalającej na sukcesy także w kolejnych kategoriach wiekowych.
Na trzecim miejscu Tomasz Miśkiewicz umieścił posiadającego już potomstwo, średniej miary, bardzo szlachetnego ogiera VHS SILVERADO westf (Comme il Faut westf – VHS Silver hol po Castelan II hol) hod. i wł. Mariusz Olesiński. Cała trójka do końca zachowała czyste konto. Najlepszym koniem polskiej hodowli w tej grupie był ciemnogniady ogier CARO SP (Grandorado TN kwpn – Cortina sp po Elvaro kwpn) hod. i wł. SK Nad Wigrami, również prezentowany przez Mateusza Tyszko. Wyraźnie nie ma on szczęścia do parkuru w Olszy. W ubiegłym roku stracił szansę na medal w finale, tym razem w II półfinale.
Kategorię 6 latków, zdominowały konie pretendujące do polskiej ekipy na MŚMK. Szybsza i zwrotniejsza od rywali okazała się nieco od nich mniejsza ciemnogniada klacz SONORA 111 BWP (El Barone 111 Z – Latina bwp po Vigo d`Arsouilles bwp) wł. Patryk Mikke. Wyprzedziła ona dwa ogiery, mające już, spore jak na polskie realia, grupy pozytywnie ocenionego potomstwa.
Na drugim miejscu pokazywany przez Łukasza Brzóskę kary DUC 123 Z (Dominator 2000 Z – Cantalouppe Second Life Z po Connor hol) wł. Anna Słodkiewicz-Brzóska. Masywny, świetnie galopujący, bardzo w typie swojego sławnego ojca.
Na trzecim miejscu, niezwykle już utytułowany gniady BLITZ AL Z (Balou Star old – Chin Chin Lady N kwpn po Chin Chin hol) hod. wł. Magdalena Tomkowiak & Sylwester Kosiński, który startował pod Michałem Jóskowiakiem. Najlepszy koń polskiej hodowli sklasyfikowany został na miejscu piątym, a był to kolejny wychowanek SK Nad Wigrami – skarogniady wałach EREBUS SP (Ukato han – Erystyka sp po Quality Time hol) wł. Agnieszka Szynkolewska, dosiadany przez Łukasza Kozę.
Siedmiolatki to konie stojące już na progu dorosłej kariery sportowej. Cieszy więc, że kategoria ta była dobrze obsadzona i że rywalizacja o medale była tak zacięta oraz z tak znakomitymi wynikami dla koni polskiej hodowli. Z rozgrywki o złoto zwycięsko wyszedł wielokrotnie już nagradzany i ze sporym doświadczeniem, jak na swój wiek, urodziwy, średniej miary gniady ogier DIEGO SP (Grandorado TN kwpn – D E.Feu d`Hivier kwpn po Diamant de Semilly sf) hod. SK Nad Wigrami wł. Przemysław Sumczyński.
Ustąpił mu kasztanowaty kalibrowy ogier LULATSCH HAN (Light my Fire – Mathilda po Messenger) wł. Dawid Rakoczy, który także go dosiadał.
Natomiast rozgrywkę o medal brązowy wygrał efektowny siwy ogier czołowy SK Nad Wigrami CORAZON NW SP (Vingino kwpn – Cornelia sp po Eldorado van de Zeshoek bwp) – kolejny koń dosiadany przez Mateusza Tyszko.
Na polskim rynku, chyba jeszcze szybciej niż na światowym postępuje proces utrwalania się homogeniczności rodowodów prezentowanych koni. Po Diamancie de Semilly, jego synach i wnukach oraz z linii Clinton-Cornet Obolensky-Eldorado-Grandorado w Olszy była większość prezentowanych koni! Moda to potęga, ale dla zapewnienia postępu w hodowli konieczne jest szukanie nowych, niekonwencjonalnych rozwiązań rodowodowych.
I wreszcie kończący sportowe zmagania w Olszy dwunawrotowy Memoriał Jana Kantego Dąbrowskiego, który w tym roku rozegrany został w nieco skromniejszej obsadzie. Ostatecznie zwyciężył Marcin Bętkowski na belgijskiej siwej klaczy Ayleen d`Ive Z (VDL Arezzo kwpn – My True Blue d`Ive Z po Mr. Blue kwpn) wł. Melloni Group, jako jedyny pokonując obydwa nawroty finału na czysto.
Na drugim miejscu polskiej hodowli wychowanek SK Racot - Sonet sp (Quinnus III old – Sofia sp po Quamiro hol) wł Anna Malinga. Do tego sukcesu został poprowadzony przez Darię Kobiernik.
Najniższe miejsce na podium dla reprezentanta gospodarzy KJ Agro-Handel, Dawida Skiby na wałachu Tamagochi dsp (Tinka`s Boy kwpn – Kalahari kwpn po Kingston kwpn) wł. Jan Ludwiczak.
Fot. Kamila Tworkowska
