-
Szczegóły
-
Belgijska gazeta HLN pisze o powrocie do sportu Josa Lansinka.
Podczas zawodów w Arezzo mistrz olimpijski, mistrz świata, mistrz Europy i zdobywca Pucharu Świata wystartował po raz pierwszy w poważnym konkursie (145 cm), od czasu kiedy wiosną ubiegłego roku zdiagnozowano u niego raka prostaty. Na koniu Loiza pokonał parkur z jednym błędem, ale nie krył zadowolenia z tego, jak mu się jechało.
„Pozostaję sportowcem w sercu, ale to dopiero nowy początek. Jestem wyleczony. To jest bez wątpienia moje największe zwycięstwo. Czy chcę wrócić na najwyższy poziom? Mam już wszystkie możliwe osiągnięcia w naszym sporcie. Po tak ciężkiej chorobie ma się inną perspektywę. Poza tym w ostatnich miesiącach zauważyłem, że mam wielką przyjemność w tym, jak towarzyszę w roli trenera utalentowanym młodym zawodnikom z mojej stajni Pieterowi Clemensowi i Frankowi Schuttertowi." - mówi 56-letni Lansik.
Opracowano na podstawie gazety HLN i horses.nl, Foto: TylkoSkoki i FEI
Na zdjęciach Jos Lansink podczas kliniki w Polsce zorganizowanej przez Horse Sport w 2014 roku oraz podczas ostatniego dużego sukcesu przed chorobą, kiedy to Belgowie w październiku 2015 roku wygrali finał Pucharu Narodów.
Przypominamy wywiad przeprowadzony w marcu 2014 roku podczas kliniki skokowej Fundacji Horse Sport (TUTAJ)