-
Szczegóły
-
Poza Pucharem Polski w Lesznie polscy skoczkowie powalczą we Włoszech i Hiszpanii. W Ameryce kolejne zawody o duże pieniądze, jednak ich zasady są tam zupełnie inne niż w Europie. Co w ten weekend i kilka innych ciekawych informacji.
HPP Leszno
Jutro w Hali WSMiZ w Lesznie rozpoczyna się walka o tegoroczny Puchar Polski. W kategorii seniorów największe szczęście w losowaniu kolejności startu miał ten najbardziej doświadczony – Grzegorz Kubiak na Denetorze w I półfinale szybkości wystartuje jako ostatni, mając pełen przegląd sytuacji. Ośmiokrotny Mistrz Polski (na zdjęciu z Lublina na Elearze) na pewno chętnie powiększyłby swoją medalową kolekcję. Ostatni medal (srebro) w imprezie mistrzowskiej zdobył w HPP w roku 2009 – startując w janowskim finale na Omenie.
Wpisowe za 5500$
Światowa czołówka stacjonująca w Europie ma teraz dłuższą przerwę. Kolejne duże prestiżowe zawody to dopiero finał Pucharu Świata w Lyonie (17-21 04). Zaraz potem ruszy LGCT. Tymczasem w tym tygodniu w Welligton na Florydzie odbędą się kolejne zawody o dużą kasę. Pula nagród w CSI5* wynosi 718 000 dolarów. Jak to możliwe, że w Stanach niemalże co tydzień odbywają się takie zawody? Otóż okazuje się, że dla Ameryki FEI stworzyła oddzielne przepisy dotyczące opłat. O ile u nas maksymalne wpisowe na CSI może wynieść 410 euro, to tam może być równowartością 2,5% puli nagród (ale nie więcej niż 5500$). I tak podczas najbliższego weekendu na Florydzie opłata za boks wynosi 400 dolarów, a wpisowe do poszczególnych pojedynczych konkursów: 600$, 700$, 600$, 2500$ i 1100$. Jednym słowem to zawodnicy i ich sponsorzy zrzucają się na pulę, a co za tym idzie na możliwość zdobywania punktów do Longines Rankings.
Polacy za granicą
Po tym jak ze startów w Arezzo musiał wycofać się Maksymilan Wechta, w tym tygodniu za granicą nie startują kadrowicze. Tam zobaczymy jedynie Macieja Pestkę i Natalię Czernik z młodymi końmi. Z kolei w kolejnej odsłonie zawodów w hiszpańskim ośrodku Oliva Nova wystartuje Jan Chrzanowski.Już za tydzień nasi reprezentanci masowo przystąpią do udziału w zawodach w Arezzo.
Z Polski wyjechała już Julia Zawada. Julia zabrała ze sobą 5 koni: Wannebe, Dariette Z, Calista, Cinncenati i Clarabella Cole. W pierwszej kolejności nasza amazonka podróżuje do swojego austriackiego trenera Gerfrieda Pucka, z którym odbędzie krótkie konsultacje – „W piątek i sobotę mam trening z Gerfiedem. Szczerze mówiąc, mamy pewne zaległości w treningach. Niewiele ostatnio trenowaliśmy. Od listopada spotkaliśmy się parokrotnie, a resztę czasu spędziłam na zawodach. Po treningu jadę do Wr. Neustadt bez trenera. Liczę, że trening będzie pozytywny” – powiedziała nam krótko Julia. Najprawdopodobniej po CSI w Wr Neustadt Julia jak co roku pojedzie do Arezzo. Więcej o tej zawodniczce w naszym artykule "Powrócić do czołówki".
FOTO: Magdalena Chudzik