Sprawa ograniczenia liczby zawodników w ekipach na IO nie jest jeszcze do końca przesądzona.

Wydawało się, że proponowane przez FEI i szeroko dyskutowane na międzynarodowych forach propozycje zmian liczby ekip i zawodników w ekipach wymagają już tylko formalnego przegłosowania. Tymczasem Międzynarodowy Klub Jeźdźców Skoczków (IJRC) wystosował do FEI otwarty list, w którym jest przeciwny wprowadzeniu tych zmian.

Argumenty to: przede wszystkim dobro konia (w przypadku trzech par w ekipie zawodnicy będą dążyć do bezwzględnego ukończenia konkursu), zmniejszenie widowiskowości (w przypadku odrzucenia najgorszego wyniku wyrównane szanse są prawie do końca) oraz obawa, że na świecie nie ma aż tylu dobrych ekip, aby na najwyższym poziomie rywalizowało ich więcej niż dotychczas.

Przypomnijmy, że propozycja FEI to 20 zespołów po 3 osoby (razem 60 + 20 rezerwowych) oraz 15 zawodników indywidulanie, co daje 33 państwa. IJRCS proponuje aby było to nawet tylko 13 ekip (teraz jest 15) po 4 zawodników plus 23 indywidulanych, co też przełoży się na 33 państwa.

Czy z naszego polskiego punktu widzenia stanowisko zawodników jest dobre? Niekoniecznie. W klubie głos mają przede wszystkim jeźdźcy ze ścisłej światowej czołówki, którzy jeżdżą w barwach najsilniejszych federacji.

Foto FEI (czteroosobowe ekipy medalistów IO w Rio), pełen tekst listu TUTAJ.