Zwycięzcą najważniejszego czwartkowego konkursu zawodów CSI5* w Genewie został reprezentant Stanów Zjednoczonych. Warte odnotowania jest też podwójne zero konia urodzonego w Polsce. 

Wczoraj wieczorem w Genewie rozegrany został konkurs zaliczany do grupy B Longines Rankings. Wystartowało w nim 48 par ze światowej czołówki, a do finałowej rozgrywki zakwalifikowało się 13 z nich. Siedem odnotowało double clear, a najszybszy przejazd należał do reprezentanta Stanów Zjednoczonych – Kenta Farringtona na wałachu Creedance.

„To niesamowity koń, widać, że już kiedyś wygrał taki konkurs” – mówił uśmiechnięty Farrington, nawiązując do zwycięstwa sprzed trzech lat. – „Jest bardzo szybki i dokładny, to dla mnie duże ułatwienie. Dobrze rozpoczynamy starty w Genewie!”

Miejsce drugie zajął Michael Pender z Irlandii na HHS Burnchurch, a trzecie Holender Harrie Smolders na klaczy Une de l’Othain. Na siódmym miejscu po dwóch bezbłędnych przejazdach uplasował się Jerome Guery z Belgii, dosiadający urodzonego w Polsce konia Quel Homme de Hus, którego wyhodował Andreas Kosicki. Inny reprezentant Belgii, Gregory Wathelet na polskiej hodowli ogierze MJT Nevados S, zjechał z parkuru z wynikiem 12 punktów karnych w przejeździe podstawowym.

Wyniki oraz filmy z przejazdów TUTAJ.

Jutro w Genewie prestiżowy konkurs Rolex IJRC Top Ten, o którym szerzej pisaliśmy TUTAJ. 

Na podstawie: chi-geneve.ch oraz worldofshowjumping.com

Fot. CHI Geneve