-
Szczegóły
-
O zrealizowanych celach i marzeniach na przyszłość, o ekspansji Cavaliady na inne miasta, a nawet państwa i o tym, kiedy zobaczymy się na Cavaliadzie Summer Jumping, rozmawiamy z Tomaszem Kobierskim, wiceprezesem zarządu Międzynarodowych Targów Poznańskich oraz Dominikiem Nowackim, dyrektorem Cavaliada Tour.
TylkoSkoki: Jak z perspektywy czasu na przykładzie Cavaliady, ocenia Pan rozwój zainteresowania jeździectwem w Polsce?
Tomasz Kobierski: Zespół Międzynarodowych Targów Poznańskich kilka lat temu postanowił samodzielnie zorganizować Cavaliadę jako wydarzenie w nowym, jak na tamten czas formacie. Myślę, że to zapoczątkowało wzrost zainteresowania jeździectwem w Polsce zarówno w wymiarze sportowym, biznesowym, jak i wśród kibiców. Powstało wiele świetnych zawodów jeździeckich, stworzonych chociażby przez państwa Osadkowskich, a także w Michałowicach i Sopocie oraz zawodów organizowanych przez pana Bałuka. To spowodowało, że fani jeździectwa mogli kibicować zawodnikom i śledzić ich zmagania nie tylko w sezonie zawodów otwartych. W ten sam sposób działają też inne dyscypliny sportowe takie jak piłka nożna, koszykówka i siatkówka, których sezon ligowy trwa przez cały rok.
Czytaj więcej...