-
Szczegóły
-

Jakub Krzyżosiak to czynny zawodnik, trener, a także właściciel stajni Small Cherry. W rozmowie dla TylkoSkoki.pl opowiada o tym, dlaczego zaczął trenować innych i jak przygotowuje Laurę Kłapińską do kolejnych mistrzostw Europy dzieci, który zawodnik jest dla niego wzorem do naśladowania, o treningach koni i pracy całego ośrodka, a także o tym, jak ważne w prowadzeniu biznesu jest wsparcie ukochanych osób.
Karina Olszewska: Niedawno rozpocząłeś pracę z koniem Z Pilot, a już zdążyliście wygrać Grand Prix podczas drugiego etapu Polskiej Ligi Jeździeckiej w Michałowicach. Obiecujący początek!
Jakub Krzyżosiak: Mam tego konia dopiero od miesiąca, także start w Michałowicach był naszym pierwszym w konkursie dużej rundy i w Grand Prix. Walka była bardzo zacięta, plac jest nie za duży, więc nie było czasu na odpoczynek. Widziałem, że moi rywale decydowali się na ryzyko, co przypłacali błędami. Postanowiłem nie szarżować, ponieważ to był nasz pierwszy, wspólny start. Szybka i bezbłędna jazda wystarczyła by wygrać. Jestem z niego bardzo zadowolony. Powierzyła mi go do jazdy moja przyjaciółka Amanda Pietrzak, z którą wcześniej startował na poziomie 140 cm. Właścicielem konia jest jej ojciec, Pan Sławomir Pietrzak, który oprócz Pilota, dał mi w trening jeszcze kilka innych koni.
Czytaj więcej...